Forum Forum XV LO w Łodzi Strona Główna Forum XV LO w Łodzi
Forum XV LO w Łodzi
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dlaczego narzekacie na szkołę? xD
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum XV LO w Łodzi Strona Główna -> Szkoła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gwynbleidd
weteran



Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 22:56, 16 Gru 2007    Temat postu:

kurcze.. ja osobiscie boje sie studiow (a wczesniej matury) <- niby offtop, ale na temat.. bo.. mi osobiscie brakuje motywacji do nauki. Bardzo czesto ucze sie dla mojej Sylwii (moze to glupie, ale takie mam postanowienie i motywacje), ale czasem juz nie mam sil.. np najblizszy tydzien: mamy 3 sprawdziany + ja mam 5 (5!!!) testow na dodatkowym angielskim do zaliczenia (pragne poinformowac ze to jest srednio 30 slowek na jeden test). pozniej 2 lektury w swieta, a po swietach jeszcze 2 sprawdziany. bosko! ZLITUJCIE SIE LUDZIE, BLAGAM!

<wewnetrzny brak nadziei...>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MatixD
średnik



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 17:07, 17 Gru 2007    Temat postu:

też się nie mam po co uczyć XD chyba dla własnej satysfakcji, że jestem takim głąbem, że cokolwiek się nie nauczę i tak dostane 2 ... ;\

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
just_me
maniak



Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 17:35, 17 Gru 2007    Temat postu:

Ale nie można tak do tego podchodzić Razz To, że ktoś ma gorsze oceny to nie znaczy od razu, że jest głąbem Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madziorek2c
weteran



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 18:00, 17 Gru 2007    Temat postu:

zgadzam sie... oceny nie odzwierciedlaja wiedzy... mam kolezanke, ktora jest niesamowicie inteligentna, ale sie strasznie stresuje przy odpowiedzi czy na klasowkach itd, bo ja nauczyciele stresuja... a pozniej z egzaminu miala 80pkt... a srednia miala ponizej 4,0

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
just_me
maniak



Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 18:35, 17 Gru 2007    Temat postu:

No właśnie, bo są różne sytuacje, które wpływają na to, że ktoś może mieć gorsze oceny np. tak jak napisałaś może kogoś zjadać stres, ale może być wiele innych powodów, np. ktoś może mieć jakieś kłopoty i nie mieć głowy do nauki itp. Poza tym nie kazdy musi wszystko rozumieć i umieć, nie ma ludzi, którzy wszystko świetnie potrafią. Nawet jeśli ktoś się dużo uczy, a ma kiepskie oceny to jeszcze nie znaczy, że jest głąbem. Nie każdemu nauka tak szybko wchodzi do głowy, np. ja czasem mam tak, że się długo czegoś uczę i i tak piszę na 2 bo po prostu zapominam albo mi się coś myli, a czasem mam tak, że się nie uczę, a potem jakimś cudem dostaję 5. Więc tak różnie to bywa...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wacus47
maniak



Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 19:11, 17 Gru 2007    Temat postu:

Jest tez naprwde wiele osób ktore sa po prostu zwyklymi leniami. Stac je naprawde na bardzo duzo ale sie im po prostu nie chce. Sa tez i takie ktore ucza sie naprawde bardzo duzo a z reguly i tak nic z tego nie wychodzi...to jest sytuacja najgorsza z mozliwych ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
just_me
maniak



Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 19:16, 17 Gru 2007    Temat postu:

No myślę, że jest to spowodowane tym, że te osoby, które się dużo uczą, a potem nic z tego nie wychodzi, to po prostu się uczą w zły sposób, np. nie starają się zrozumieć czegoś tylko wkuwają, a potem zapominają albo się mylą, bo nie rozumieją... no a co do tych drugich przypadków, to w sumie nie każdemu się chce ciągle siedzieć nad książkami. Każdy chce mieć trochę czasu dla siebie a nie tylko lekcje i lekcje...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wacus47
maniak



Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 20:51, 17 Gru 2007    Temat postu:

nie to ze jestem kujonem czy cos moi klasowi koledzy potwierdza Razz ale uwazam ze kiedy ktos ma dajmy 3 gołe laski i jest latwy temat, ktorego moglby sie nauczyc a on i tak tego nie robi to jak dla mnie znaczy to ze jest po prostu leniem:P ( tak jak ja )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
just_me
maniak



Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 23:10, 17 Gru 2007    Temat postu:

No jakbym miała 3 gołe pały to rzeczywiście zaczęłabym się chyba bardziej starać Razz bo bałabym się, że nie zdam. Ale czasem jest tak, że jak bardzo nie lubię jakiegoś przedmiotu to już go sobie odpuszczam, bo też mi się go uczyć nie chce. A jak jest jakiś przedmiot, na którym mi zależy to staram się zazwyczaj nauczyć go i wszystko zrozumieć, o ile jest to możliwe Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madziorek2c
weteran



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 12:57, 18 Gru 2007    Temat postu:

wacus47 napisał:
Jest tez naprwde wiele osób ktore sa po prostu zwyklymi leniami. Stac je naprawde na bardzo duzo ale sie im po prostu nie chce.

nie wiedziec czemu to mi sie z Rosiaczkiem skojarzylo ;] hehe
Mateusz a z jakiego przedmiotu Ty niby masz trzy gole 1? ;> bo jakos nie kojarze ;]
ale ja uwazam, ze kazdy sie powinien uczyc sam dla siebie i dla wlasnych korzysci i przyjemnosci... w dzisiejszych czasach zbyt czesto jest tak, ze rodzice kaza sie dobrze uczyc... albo starsze rodzenstwo bylo madre to Ty tez musisz... poza tym czasami nauczyciele zbyt duzo wymagaja... jak dla mnie powinno sie uczyc dla samego siebie, a nie dla dobrych ocen czy zeby dostac prezent od rodzicow...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
just_me
maniak



Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 16:15, 18 Gru 2007    Temat postu:

No ja już nie dostaję prezentów od rodziców za dobre oceny Razz Właściwie to nigdy nie dostawałam Razz Ale zgadzam się, że każdy się powinien uczyć sam dla siebie, w końcu to nasze życie i nasza przyszłość. Tak samo nie powinniśmy się uczyć tylko dla ocen, zwłaszcza, że często są stawiane niesprawiedliwie. A to czego się nauczymy to już będzie nasze i to w dużej mierze od nas zależy jak zdamy maturę i co będziemy robić po niej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madziorek2c
weteran



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 19:09, 18 Gru 2007    Temat postu:

no ja tez nie... ale znam przypadki, ze tak sie dzieje... np moja kolezanka miala umowe z rodzicami, ze jesli na koniec sp bedzie miec pasek to bedzie mogla sciac wlosy... ;] dla mnie to takie dziwne... mimo ze niby motywuje, ale negatywnie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
just_me
maniak



Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 19:18, 18 Gru 2007    Temat postu:

No tak bo wtedy ona pewnie nie uczyła się, żeby coś umieć, tylko po to, żeby jej mama pozwoliła ściąć włosy Razz A potem i tak pewnie zapomniała wszystko czego się nauczyła Razz Bo już nie musiała tego umieć Razz A tak wracając do tematu, dlaczego narzekamy na szkołę... no cóż, ja nie chcę nikogo obrażać, ale powiem szczerze, że czasem jest to trochę wina nauczycieli, którzy naprawdę potrafią zdołować, ja np. miałam w gimnazjum koleżankę, która nie umiała jednego przedmiotu i nauczycielka z tego powodu tak się na nią uwzięła, że ta dziewczyna miała po prostu przekichane... codziennie pytanie, dziwne dogryzki, komentarze na jej temat itp. I to tylko dlatego, że jej przedmiot tak dobrze nie szedł... Ale gdyby ta nauczycielka jej tak bardzo nie stresowała to myślę, że tej koleżance by dużo lepiej szło z nauką, tylko po prostu za bardzo się tym wszystkim przejmowała i denerwowała, dlatego było dużo gorzej niż być mogło. Bo takie stresowanie ucznia albo wywoływanie na nim presji to trochę bez sensu. A większość uczniów właśnie dlatego narzeka na szkołę, bo po prostu nauczyciele są czasem zbyt ostrzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gwynbleidd
weteran



Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 20:35, 18 Gru 2007    Temat postu:

ja np nie mam motywacji. czesto ucze sie (moze to glupie, ale na mnie dziala:D) dla mojej Sylwii:) niestety juz czasem to nie dziala, bo nie mam po prostu sil do nauki - jestem na tyle zmeczony. a z troche innej beczki.. jestem w klasie mat-geog-ang. skupiam sie na matmie i angielskim i z tych przedmiotow chce zdawac mature rozszerzona. i przykro mi, kiedy NIEKTORZY smieja sie ze mnie ze np z polskiego mam 3 czy 4 laski.. i kiedy ocena waha mi sie miedzy 1 a 2 (jak w pierwszym semestrze I klasy).. ja sie nie smieje z innych, kiedy sa zagrozeni z fizyki czy z chemii.. bo to smieszne nie jest.. ale widac ze mnie sie smiac mozna. jest taka jedna osoba, ale mialo byc bez nazwisk, wiec sie powstrzymam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wacus47
maniak



Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska

PostWysłany: Wto 20:43, 18 Gru 2007    Temat postu:

mam nadzieje ze mnie powiesz?? Laughing bo chyba to o mnie nie chodzi Razz zagrozenie nie jest powodem do smiechu a chyba wiadomo ze nie mozna byc alfa i omega i byc swietnym ze wszystkiego... szczcegolnie widac to teraz kiedy cisna nas ze wszystkiego i wychodzi na wierzch wszelka niewiedza...a Rosiu wazne ze z matmy i ang jestes dobry i masz jakies przedmioty z ktorych jestes dobry gorzej jakbys zadnego takiego przedmiotu nie mial...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum XV LO w Łodzi Strona Główna -> Szkoła Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin