Forum Forum XV LO w Łodzi Strona Główna Forum XV LO w Łodzi
Forum XV LO w Łodzi
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Religia
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum XV LO w Łodzi Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
just_me
maniak



Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 21:32, 05 Gru 2007    Temat postu: Religia

Widzę, że żadne nowe tematy się nie pojawiają, więc ja postanowiłam założyć temat o religii Smile Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto będzie się chciał wypowiedzieć. Razz
Temat dotyczy religii więc chciałam spytać, czy jesteście ludźmi wierzącymi, czy raczej ateistami, co sądzicie na temat lekcji religii w szkole, czy chodzicie do kościoła i w ogóle jaki jest Wasz stosunek do religii. Oczywiście nie musicie odpowiadać na te pytania, w końcu wiara jest prywatną sprawą każdego człowieka, jednak jeśli chcielibyście się wypowiedzieć byłoby miło Smile
Poza tym, przeczytałam ostatnio artykuł z pewnej strony internetowej, który mnie szczerze mówiąc zaciekawił. Co prawda nie do końca wierzę w opisywaną sytuację, jednak niewątpliwie jest to bardzo interesujące... Dotyczył on reinkarnacji - od razu mówię, że nie wyznaję żadnej religii, więc w reinkarnację również nie wierzę, jednak to co przeczytałam trochę mnie zaintrygowało i zaciekawiło, jeśli mielibyście ochotę poświęcić 10 minut i również przeczytać oto link do strony:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli ktoś się wysili i przeczyta, to napiszcie co uważacie na temat opisanej historii. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madziorek2c
weteran



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 10:43, 06 Gru 2007    Temat postu:

Ja jestem osoba wierzaca... kiedys sie bardzo udzielalam w kosciele;] chyba az za bardzo Razz bo za wiele widzialam i slyszalam... teraz rzadko chodze do kosciola... no bo nie mam czasu i czesto ochoty...
a co do religii w szkolach... nie podoba mi sie to, ze sa z niej oceny, bo nie powinno sie nikogo oceniac za jego wiare... tak samo matura z religii to dla mnie kpina po prostu ;] i co? poziom podstawowy Ojcze Nasz, a rozszerzona Wierzę w Boga? to kpina... naprawde... bo co do religii kazdy moze miec inne poglady, wiec matura z religii i wliczanie jej do sredniej to nonsens... tak samo to, ze fizyki mamy w tygodniu sztuk jeden, a religii dwie ;]
i generalnie dla mnie religia w liceum powinna sie ograniczac do roznych dyskusji na tematy kontrowersyjne (np aborcja, antykoncepcja itd), ale nie powinno byc tak, ze ksiadz narzuca swoje zdanie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gwynbleidd
weteran



Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 11:35, 06 Gru 2007    Temat postu:

kurce, ciekawy ten list.. ale nie wiem co myslec, tzn czy prawdziwy czy nie:P

..co do religii.. moi rodzice są bardzo religijnymi osobami, tak samo moi dziadkowie. a ja.. tak, chodze do kosciola, nawet prawie co niedziele, ale glownie dlatego ze 'tak wypada' czy dlatego, ze rodzice by tak chcieli.. moim zdaniem najwazniejsze jest zeby czlowiek byl dobrze wychowany, kulturalny, mial swoje zdanie, a religia to juz sprawa wtorna.
moja Sylwia ma podobna syuacje, tzn jej mama jest bardzo religijna, a ona to tak mniej wiecej jak ja..Wink wiem ze moze to glupie, ale kiedys rozmawialismy z Sylwia i chcielibysmy, zeby nasze dzieci chodzily do kosciola, tzn my bedziemy z nimi chodzic:)
co do religii w szkole mam mniej wiecej takie zdanie jak Madzia. powinno sie dyskutowac na jakies takie.. 'wazne' tematy, a nie pisac z czego sklada sie eucharystia, bo na co to komu? ..ja co prawda wole sluchac, niz sie wypowiadac (taka mam nature), no ale przynajmniej moglbym wysluchac opini innych Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
just_me
maniak



Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 18:27, 06 Gru 2007    Temat postu:

Oczywiście zgadzam się, że wliczanie oceny z religii do średniej jest co najmniej bez sensu, w końcu religia to indywidualna sprawa każdego z nas i nikt nie powinien nas za to oceniać. Ja chodziłam na religię w szkole podstawowej, bo wtedy jeszcze (teoretycznie) byłam osobą wierzącą. W gimnazjum, kiedy zaczęłam się głębiej nad tym zastanawiać, doszłam do wniosku, że jednak ta cała religia jest taka nielogiczna i nieprawdopodobna, że zwątpiłam w istnienie Boga i teraz nawet gdybym chciała, chyba nie potrafiłabym uwierzyć, dla mnie to wszystko po prostu nie ma sensu, nie wiem, być może zbyt realistycznie na to patrzę... W każdym bądź razie na religię już nie chodzę, problemu z wypisaniem się nie miałam, bo rodzice mają raczej obojętny stosunek do religii, więc oporu nie stawiali Smile Oczywiście uważam, że każdy z nas, czy wierzy czy nie, powinien kierować się jakimiś zasadami moralnymi, np. tymi zapisanymi w dekalogu i ważne, żeby ludzie nie robili tego tylko i wyłącznie ze strachu np. przed jakimś potępieniem w życiu po śmierci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madziorek2c
weteran



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 19:05, 06 Gru 2007    Temat postu:

ja jeszcze nigdy nie mialam z religii nic innego niz 6 ;] ale w podstawowce np byla kartkowka z tego ile zwrotek ulubionej koledy znamy ;] jesli trzy to sie dostawalo 5;] jesli wiecej to byla 6 Razz a ze ja od najmlodszych lat spiewalam w scholi to mialam latwiej ;] albo 6 dostawalam za granie w jaselkach ;] a w gimnazjum bralam udzial w roznych konkursach ;]
w kazdym razie z religii nie moge sie wypisac... bo zaraz slysze: "jakto? byla scholanka? dziecko zastanow sie" <- moja mama ;] eh ;] zycie Razz w kazdym razie smieszylo mnie od zawsze wystawianie ocen z religii... bo co? w gimnajzum i s.p. sie zaliczalo jakies modlitwy...
a do kosciola teraz nie chodze, bo za duzo go juz mialam... poza tym nie moge patrzec na to co robia te wszystkie babcie albo jak to my mowilismy "chrupki" ;] tak to takie zmeczone takie schorowane... cala msze musza siedziec... spiewaja byle jedna glosniej od drugiej... stroja sie zeby wygladac lepiej od sasiadki... a potem cala msze odmawiaja rozaniec i nawet nie wiedza co sie dzieje... a pozniej jak sie rozpoczyna rozdawanie komuni to juz biegna caly kosciol byle byc pierwsze w kolejce... a ksieza prowadza msze dla tych babci, a nie dla mlodziezy... uwazam, ze kosciol powinien byc bardziej przystepny dla dzieci i mlodziezy... kiedys bylam na mszy, ze ksiadz zamiast dawac 3godzinne kazanie to zapraszal do siebie dzieci i z nimi rozmawial... i mnie generalnie nie podoba sie ta cala otoczka kosciola... ale i tak w przyszlosci zamierzam chodzic z moimi dziecmi do kosciola... moi rodzice nigdy tego nie robili... a ja bede chciala dawac moim dzieciom dobry przyklad Razz
co do zasad moralnych zgadzam sie Smile ale szkoda, ze moralnosc w dzisiejszych czasach upadla...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wacus47
maniak



Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 19:56, 06 Gru 2007    Temat postu:

hmmm...z moja wiara jest roznie na religie w szkole chodze bo tak wypada, do kosciola nie chodze prawie wcale dlatego wiekszosc napewno mnie nie uzna za katolika Razz jednak ja uwazam ze Bog nie bedzie nas rozliczal za ilosc odmowionych Ojcze nasz czy za to ile razy bylismy na mszy swietej... inna sprawa ze jesli ide do kosciola to robie to z potzreby serca... a nie po to, jak to robi wiele osob, aby spotakc sie ze znajmomymi i pogadac.Moim zdaniem najwazniejsze w zyciu jest to aby byc dobrym czlowiekeim i postepowac zgodnie z wlasnym sumieniem a do tego nie jest nam potrzebna religia...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MatixD
średnik



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 21:09, 09 Gru 2007    Temat postu:

wacus47 napisał:
Moim zdaniem najwazniejsze w zyciu jest to aby byc dobrym czlowiekeim i postepowac zgodnie z wlasnym sumieniem.


Piękna puenta Wink

Ja osobiście też rzadko chodzę do Kościoła, jednym powodem jest to, że często strasznie mi duszno w środku (jeżeli jest lato to ok, wychodzi się na zewnątrz), nie lubię swojego proboszcza, który ma dziwne pomysły i co rusz tylko pieniądze... Rozumiem, że skądś te pieniądze płynąć muszą, ale wg. mnie ten temat jest poruszany zbyt często, a księżulki coraz lepsze autka mają Razz

A apropo religii w szkole nie wypowiem się, bo nie chodzę. Z tego co widzę, ludziom strasznie nudno na tych lekcjach i tak naprawdę zamiast rozmawiać o Bogu, to jakieś inne off topikii poruszają...

Nie rozumiem natomiast ludzi, którzy nie uznają, że Ktoś Wyżej jest i stworzył ten świat... No ale ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
just_me
maniak



Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 22:39, 09 Gru 2007    Temat postu:

Ja uważam, że ogólnie zbyt dużo pieniędzy wydaje się na kościół, w końcu jeśli jest się wierzącym można modlić się wszędzie, nie wiem czy potrzebne są do tego te wszystkie bardzo kosztowne dekoracje w kościele. I zgadzam się, że zakonnice i księża żyją w coraz większym luksusie, ja ostatnio np. widziałam zakonnicę na motorze, albo jedną w BMW, świetnie to wyglądało naprawdę RazzRazz
Jeśli chodzi o wiarę, to ostatnio się nad tym zbyt często nie zastanawiam. Nie wiem, czy ktoś wyżej jest czy są jakieś inne prawa, które rządzą światem i w jakim celu ludzie żyją, jednak w Boga nie wierzę, bo nie do końca rozumiem religię chrześciejańską, jest w niej wiele sprzeczności, np. podobno wszyscy wierni i dobrzy ludzie trafiają do nieba i tam ma panować tylko dobro. Tyle, że jak może istnieć gdzieś dobro, jeśli nie ma zła? Wtedy nie ma tego kontrastu i przestaje się doceniać to co jest dobre, tak samo jeśli ktoś wg tej religii trafia do raju i przez wieki jest szczęśliwy, to staje się już nudne, bezsensowne, przestaje się w końcu odczuwać to szczęście, nie ma żadnych wyzwań, żadnych zagadek, nie można już nic więcej osiągnąć, jest to strasznie monotonne i nieciekawe. Albo kiedy patrzę na te wszystkie starsze babcie, które przychodzą do kościoła, to jakoś nie chce mi się wierzyć, że wszystkie są takie miłosierne i wspaniałomyślne, raczej czasem mam wrażenie, że one modlą się i chodzą do kościoła, bo po prostu boją się, że jeśli umrą to trafią do piekła albo poniosą jakieś konsekwencje tego, że w życiu popełniały jakieś grzechy, jak każdy człowiek, ale nawet się z tego nie wyspowiadały. Albo śmieszą mnie ludzie, którzy na codzień są chamscy, wredni, nie szanują innych, myślą tylko o sobie i mają wszystkich innych gdzieś, a następnie idą do kościoła i modlą się... No bo skoro są tacy religijni, to powinni liczyć się z dekalogiem, że trzeba szanować bliźniego itp. a oni chyba myślą, że mogą robić wszystko, nie ma żadnych granic, a potem po prostu pójdą i się z tego wyspowiadają, albo uważają, że sama ich obecność w kościele wystarczy, aby zostali uznani za wartościowych ludzi i rozgrzeszeni. Dla mnie jest po prostu zwykły fałsz i obłuda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MatixD
średnik



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 23:44, 09 Gru 2007    Temat postu:

ZuO jest na ziemi i w piekle :p A to drugie stwierdzenie, nie powiem, całkiem mądre, ale to też zależy od ludzi Smile Bo niektórzy wolą siedzieć w chaupie 24h, a drudzy szlajać się po dyskotekach. Ot to - kontrast Very Happy Poza tym nie wiadomo szerzej co TAM jest i tak jest chyba lepiej, tylko czasem ludzie mają za dużą fantazję i wymyślają dziwne rzeczy.

ETYKa w naszej szkole by się przydała! ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ola




Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 11:43, 10 Gru 2007    Temat postu:

fajnie,że znalazł się ktoś kto zapoczątkował ten temat....i to w dodatku osoba podająca się na niewierzącą!temat religii to ciężki temat zwłaszcza wśród ludzi w naszym wieku!ja jestem osoba wierzącą choć wyglądało to różnie:) na szczęście w pewnym momencie mojego życia pojawił się pewien koleś, w którym zakochałam się do nieprzytomności i który grał w zespole kościelnym....zaczęłam chodzić na Msze,żeby go posłuchać i oczywiście pogapić się na niego...później wyjechaliśmy na takie rekolekcje, które uświadomiły mi, że wiara to nie 3 oklepane różańce na dzień i codzienne chodzenie do kościoła(coś w stylu moherówSmile)...w tym roku tez jadę i zachęcam jeśli ktoś chce przeżyć coś innego, albo po prostu sprawdzić czy nie ściemniam...nie moge podac linka bo jestem nowym uzytkownikiem...masakra

co do waszych wypowiedzi...religia nie jest obowiązkowa....choć ja też na nią chodzę mimo iż sposób prowadzenia lekcji totalnie mi nie pasuje!!!(ale chyba mamy z innym księdzem:P) matura z religii może się przydać osobą zdającym na teologie...ale tam i tak podobno są dodatkowe egzamy...
wliczanie do sredniej...bez sensu...co do ogolnego oceniania to oceniac sie powinno z czysto teologicznych zagadnien a nie z modlitw i poziomu wiary...
Gwynbleidd napisales ze po co komu wiedziec z czego sklada sie Eucharystia...powiem ci ze fajnie jest byc na Mszy i wiedziec co sie na niej dzieje
narazie tyle...mam nadzieje na dalsza discussion...ach to zboczenie po lekcjach z Mrs Marciniak:P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ola




Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 11:49, 10 Gru 2007    Temat postu:

co do kasy ksiezy to czasem racja....ostatnio takiego widzialam,co wygladal lepiej niz nie jeden biznesmen...ale byl diecezjalny...a oni kase maja bo oni zarabiaja na siebie...nie to co zakonnicy...oni jak pracuja w szkole albo gdzies to idzie na konto ich wspolnoty czyli wszystkich ksiezy z ktorzmi mieszkaja....
a tak w ogole to jest w sumie sprawa ich sumienia....to oni skadaja sluby...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madziorek2c
weteran



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 20:31, 10 Gru 2007    Temat postu:

co do księży to co nie co to wiem na temat ich bogactwa... kiedyś często bywałam u mnie na plebani u różnych księży w domach... i niektórzy żyją normalnie... inny np ma plazme na pół ściany ;/ jeździ sobie co tydzień do jakiegoś aqua parku... jeździ sobie ślicznym autkiem... ale są księża, którzy np większośc kasy wydają na pomoc młodzieży... dofinansowanie do wyjazdów wakacyjnych i zimowych... albo kiedyś zabrał nas po jakimś tam śpiewaniu na pizze Smile albo kiedyś pojechałam z nim jako muzyczna do Częstochowy na wyjazd z maturzystami, a on za mnie zapłacił... fakt... ma dobry samochód, bo ma taki na 9 osób... ale ma go dlatego żeby móc wozic młodzież... czasem po mszy wieczornej odwoził wszystkich do domu żeby sami nie wracali... więc nie można generalizowac...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
just_me
maniak



Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 20:59, 10 Gru 2007    Temat postu:

Przecież to oczywiste, że nie wszyscy księża są tacy sami, niektórzy są naprawdę spoko i chcą pomagać ludziom. Jednak denerwuje mnie to, że przeznacza się zbyt wiele pieniędzy na kościoły, bo np. ta kasa, która jest zbierana na każdej mszy mogłaby zostać przeznaczona np. na jakieś cele charytatywne dla umierających itp. wtedy przynajmniej można by było jakoś pomóc ludziom potrzebującym tego, ale oczywiście za te pieniądze musi być kościół odnowiony po raz tysięczny, bo przecież już od połowy roku nie był... no albo musi zostać wybudowany kolejny kościół, no bo przecież jest ich za mało... no albo księża muszą sobie nowe samochody pokupować za tą forsę... To jest troszkę wkurzające ;/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ola




Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 22:42, 10 Gru 2007    Temat postu:

fakt...kasa na umierających czy biednych jest potrzebna...ale księża też muszą mieć co jeśćSmile inaczej byśmy musieli się na nich składać(jako na biednych) i znowu byłoby gadanie....ja również znam księży, którzy zbyt wykorzystują swoje przywileje,ale wiem też ile kasy jest potrzebne np. na ogrzanie kościoła...a przecież to dla parafian,którym ciągle jest zimno....
jak zwykle medal ma dwie strony...i raczej nie fajnie jest o tym zapominać
Księża też ludzie:) Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gwynbleidd
weteran



Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 0:03, 11 Gru 2007    Temat postu:

tzn ja akurat wiem jak wyglada msza, ale jakos nie wydaje mi sie ze do jest szalenie wazne:P
a co do kasy to wszyscy macie racje.. po co zlote ołtarze, jesli mozna taka sama ladna robote zrobic z jakiegos tanszego surowca, a kase zaoszczedzona przeznaczyc na wakacje dla dzieci z bidula? to na prawde nie powinno stanowic problemu..
albo wlasnie te samochody.. no juz nie wspomne o PANU (nie nazywajmy go księdzem) Rydzyku.. ten to juz jest szczyt wszystkiego.. a najgorsze jest to, ze pol Polski (mohery i PiS) za nim stoją...
paranoja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum XV LO w Łodzi Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin